Piknik Częściowo Country w Mrągowie
Piknik Częściowo Country w Mrągowie
Tak, Mrągowo jest nadal kapitalne. Kapitalne dlatego, że można spotkać wspaniałych ludzi, o których się nie miało pojęcia, a także spotkać starych znajomych itd. A wszystkich łączy country. Generalnie to będzie chyba główny motyw (spotkania z ludźmi) corocznych wyjazdów na piknik zwany countrowym.
Nazwę pikniku, przy obecnej formule, należy zmienić na Piknik Częściowo Country w Mrągowie. I to by była chyba cała prawda o nim. Jako że osobiście nawołuję do bojkotu, nie byłem na koncertach, jedynie w "mordowni" i w mieście, obejrzałem też relację w TV(zasłona milczenia).
To naprawdę pięknie wygląda, jak parę tysięcy ludzi chodzi w kapeluszach, chociaż są plastikowe. Jestem głęboko przekonany, że ci ludzie chcą słuchać country i chcą, żeby taki był Piknik. Niepotrzebne im są do tego Marylki i inne dziwne gwiazdki. To dorabianie ideologii do koryta z kasą. Uważam, że na pikniku powinno się promować i dobrze płacić polskim wykonawcom - młodym i nowym też!!!. Tak by mogli za pieniądze z Pikniku chociaż miesiąc poświęcić na własną twórczość i rozwój. Do tego jak najbardziej gwiazda wieczoru - najlepiej z za oceanu. Przy takim budżecie jakim dysponują organizatorzy, tylko z biletów, można to zrobić. Dlatego nawołuję do bojkotu przyszłorocznego pikniku, przez wykonawców country. Szum medialny jaki by się wytworzył we wszelkich mediach, pomógłby naszemu ruchowi i wzmocnił pozycję naszych wykonawców w stosunku do organizatorów. Jeden raz naprawdę przeżyjemy, a nawet częściowo puste trybuny i buczenie zmuszą organizatorów do myślenia. Chcemy Pikniku Country, a nie częściowo country.
Pozdrowienia
Stasek Zakaz kopiowania, rozpowszechniania części lub całości bez zgody redakcji COUNTRY.WORTALE.NET. komentarzy: 1 Dodaj komentarz 2009-08-22 22:46 | sara Bardzo lubie muzyke country.W Mragowie na festiwalu bylam w 2007 r.Poniewaz mieszkam na poludniu Polski,byl to kosztowny dla mnie wyjazd ( i czasowo i finansowo) Bylo wspaniale i w miescie i na koncercie. Jeszcze sie duch country unosil nad amfiteatrem.Ale to co ostatnio zobaczylam w TV az mnie przytkalo,tym bardziej ze namowilam moja przyjaciolke na wspolne ogladanie koncertu.Ktos tu sobie robi zarty z tworcow country i fanow.Dlatego ja tez uwazam ze tworcy i milosnicy country powinni cos zrobic,bo fani przestana przyjezdzac do Mragowa.Chce jeszcze dodac,ze 2008 w maju byla na koncercie Tima McGrow w Tinley Park.I co? Az mnie przytkalo.Wspaniala zabawa,Swietna muzyka(ach te gitary!).Warto bylo.I tak sobie pomyslalam o Mragowie.To dopiero bylby koncert.Ale cos mi sie wydaje ze tam tylko kasa sie liczy a nie gusta,zeby sie tylko sami na tym nie wylozyli.Pozdrawiam! | polemiki |